Menu
- Alfabet
- Bannery
- Betty Boop
- Boże Narodzenie
- Dziadkowie
- Drzewa
- Edukacja
- Flagi i mapy
- Grubasy
- Grzyby
- Kąpanie
- Kwiaty
- Księgi gosci
- Linie poziome
- Mroczne
- Pogoda
- Serca
- Skarby
- Sen
- Syreny
- Tła
- Ubrania i dodatki
- W budowie
- Wisiory
- Zakaz palenia
- Zawody
- Zodiak
- Zodiak 2
- Zwierzęta
- Kolorystyka strony
- Paleta kolorów
- Nawigacja
- Wiersze do pamiętnika
- Słowniki
- Napisz do nas
- Książka odwiedzin
- Galeria
- Wymiana linkami
Wyszukiwanie
Kret "architekt" wszystkim znany
wybudował dom piętrowy,
piękny, bardzo okazały,
cieszył się, że dom miał nowy.
Bardzo krótko radość trwała
bo pod wieczór czarne chmury
rozsypały razem z wiatrem
ziarna gradu z deszczem z góry.
Utonęła łąka w wodzie,
domek zaczął wnet przeciekać,
przerażony czarny krecik
musiał szybko więc uciekać.
Nie spał biedak przez noc całą,
stracił bowiem prawie wszystko,
dom niestety się "rozwalił",
pozostało "kretowisko".
Nie mam wyjścia - myśli sobie,
wiem, że znów się napracuję,
lecz tym razem me mieszkanie
na pagórku wybuduję.
Wnet postawił dom wspaniały,
lecz umacnia go raz drugi
i głęboko w twardej ziemi
kopie tunel bardzo długi.
To w nim skryje się przed deszczem,
tam go nie dosięgnie woda,
jeszcze domek "ciut" umocni :
twardej, mocnej gliny doda.
Wie już teraz kret "architekt"
jak należy dom budować :
najważniejsze, aby najpierw
dobrze go zaprojektować.
Już na górce willa stoi,
nie spotka jej zła przygoda,
cieszy się, że ją zbudował,
choć tej pierwszej bardzo szkoda.