Menu
- Alfabet
- Bannery
- Betty Boop
- Boże Narodzenie
- Dziadkowie
- Drzewa
- Edukacja
- Flagi i mapy
- Grubasy
- Grzyby
- Kąpanie
- Kwiaty
- Księgi gosci
- Linie poziome
- Mroczne
- Pogoda
- Serca
- Skarby
- Sen
- Syreny
- Tła
- Ubrania i dodatki
- W budowie
- Wisiory
- Zakaz palenia
- Zawody
- Zodiak
- Zodiak 2
- Zwierzęta
- Kolorystyka strony
- Paleta kolorów
- Nawigacja
- Wiersze do pamiętnika
- Słowniki
- Napisz do nas
- Książka odwiedzin
- Galeria
- Wymiana linkami
Wyszukiwanie
Małpa w kąpieli Rada małpa, że się śmieli, Kiedy mogła udać człeka, Widząc panią raz w kąpieli, Wlazła pod stół - cicho czeka. Pani wyszła, drzwi zamknęła; Małpa figlarz - nuż do dzieła! Wziąwszy pański czepek ranny, Prześcieradło I zwierciadło Szust! Do wanny. Dalej kurki kręcić żwawo! W lewo, w prawo, Z dołu, z góry, Aż się ukrop puścił z rury. Ciepło - miło - niebo - raj! Małpa myśli: "W to mi graj!" Hajże! - kozły, nurki, zwroty, Figle, psoty, Aż się wody pod nią mącą! Ale ciepła coś za wiele... Trochę nadto... Ba, gorąco!... Fraszka! - Małpa nie cielę, Sobie poradzi:> Skąd ukrop ciecze, Tam palec wsadzi. "Aj! Gwałtu! Piecze!" Nie ma co czekać, Trzeba uciekać! Małpa w nogi Ukrop za nią - tuż, tuż w tropy, Aż po progi. Tu nie żarty - parzy stopy... Dalej w okno... Brzęk! Uciekła! Że tylko palce popiekła, Nader szczęśliwa. - Tak to zwykle w życiu bywa. Aleksander
Fredro
|